Kolorowe ligatury w aparacie ortodontycznym. Hit czy kit?
- Szczegóły
Osoby noszące aparaty ortodontyczne często spierają się ze sobą, czy kolorowe ligatury to hit, czy kit. To oczywiście kwestia indywidualna, zależna od gustu danej osoby. Co warto wiedzieć o wyborze koloru ligatur?
Budowa aparatu ortodontycznego
Zacznijmy może od tego, czym są ligatury. Aparat ortodontyczny ma dość prostą budowę. To przede wszystkim zamki przyklejane do zębów specjalnym klejem, drucik (łuk ortodontyczny), którego zadaniem jest ciągnięcie zębów w ustalone miejsce, oraz gumki (ligatury), które trzymają go w miejscu i zapobiegają jego wysuwaniu się z zamków. Podczas każdej wizyty łuk jest odpowiednio ustawiany, a gumki zmieniane na nowe. Lekarz ortodonta zawsze oferuje różne kolory ligatur do wyboru.
Przezroczyste czy kolorowe?
Dzieci uwielbiają kolorowe gadżety, często więc decydują się na gumki kolorowe. Wybierają te w barwach ulubionej drużyny sportowej lub decydują się po prostu na swój ulubiony odcień. Wśród młodzieży kolorowe gumki na aparacie ortodontycznym są czasami takim hitem, że młodzi ludzie zamawiają przez Internet nietypowe kolory, niedostępne u ich ortodonty. Większość ortodontów nie robi żadnych problemów, jeśli mają założyć ligatury przyniesione przez pacjenta (o ile są dobrej jakości). Dorosłe osoby z kolei często chcą, aby aparat był jak najmniej widoczny. Wybierają więc ligatury, które nie rzucają się w oczy. Częstym błędem jest wybór ligatur przezroczystych, które niestety szybko zabarwiają się od jedzenia i wyglądają mało estetycznie. Można też zdecydować się na ligatury w kolorze białym, jednak warto zwrócić uwagę, czy są o wiele jaśniejsze, niż odcień naszych zębów. Zbyt białe gumki sprawią, że nasze zęby będą wyglądały przy nich na zaniedbane. Dlatego właśnie wielu dorosłych decyduje się na ligatury w kolorze srebrnym, które ładnie komponują się zamkami aparatu. Ciężko jednak jednoznacznie stwierdzić, że wszyscy dorośli decydują się na neutralne kolory. Wielu pacjentów wybiera, podobnie jak dzieci, gumki kolorowe, a do tego podobnie jak maluchy, bardzo cieszą się wtedy z nadchodzącej wizyty.